W minioną niedzielę dn. 15.06.2014 r. o godz. 16:00 w Centrum Promocji Dialogu w Janikowie odbyło się ostatnie spotkanie podróżnicze przed wakacjami. Naszym Gościem, była już po raz drugi Karolina Sypniewska – podróżniczka, przewodniczka, fotografka, pasjonatka dalekich wypraw…
Kolejną ciekawą postacią, która gościła w janikowskim Centrum była Karolina Sypniewska– podróżniczka, która odwiedziła już ponad 60 krajów na 5 kontynentach. Rodowita bydgoszczanka, wybrana została w rodzinnym mieście Kobietą Roku 2012.
Karolina zabrała nas w podroż do Wenezueli. „Aqua Story- u źródeł nadwody” to opowieść o pierwszej polskiej wyprawie, która zdobyła najwyższy wodospad na świecie w niestandardowy sposób… Karolina wraz ze swoim zespołem tj. Agnieszką Grudowską i Piotrem Sudoł – weszła na szczyt Auyan Tepui (największej powierzchniowo góry stołowej w Wenezueli – pow.700km²) i przeszła „dach” góry od krawędzi do krawędzi. Dokonała też rappelingu (zjazdu na dół na linach) z pionowej granitowej ściany góry w miejscu, w którym z jej krawędzi spadają wody najwyższego wodospadu świata -Salto Angel (997 metrów wysokości).
Zanim wspięli się na szczyt Auyan Tepui, upłynęło wiele dni. Najpierw przelot samolotem do stolicy kraju, Caracas. Stąd jazda jeepem w kierunku puszczy amazońskiej. Swój cel- Cindad Bolivar we wschodniej Wenezueli nad rzeką Orinoko – osiągnęli dopiero po 12 godzinach. Szczyt na który, zamierzali wspinać się, można zdobyć tylko w marcu i kwietniu. Przez pozostałe dziesięć miesięcy płaskowyż jest całkowicie zalany. Z tego powodu na górę wchodzi rocznie nie więcej niż 10 do 12 wypraw.
Całe trzy dni zajęło grupie wspięcie się na szczyt Auyan Tepui. Później było jeszcze gorzej. Przejście do miejsca, gdzie spada wodospad Salto Angel, zajął kolejny tydzień. Cały teren pełen był jarów, uskoków i wody. Szło się więc góra – dół – góra – dół…Rożnica wzniesień dochodziła do 500 metrów.
Kiedy doszli do celu, miejsca gdzie woda spada kilometr w dół, wycieńczeni, ale i szczęśliwi zaczęli przygotowywać się do zjazdu w dół. Zjazd został wytyczony etapami o długości od 80 do 100 metrów. Najpierw zjeżdżał przewodnik, a następnie ekipa z Polski. Trasą wytyczono tuż obok wodospadu.
Karolina swoją opowieść wzbogaciła pięknymi zdjęciami i filmami, które pokazały,że zdobycie największego wodospadu na świecie wymagało wielkiego wysiłku i trudu.
Ale było warto! 20 kwietnia Kapituła III Bydgoskiego Festiwalu „Podróżnicy” przyznała wyprawie statuetkę im. Tony’ego Halika za to osiągniecie.
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za aktywny udział w spotkaniu.